Wjechał w policję po pijanemu
|
|
|
Prawie 1,5 promila alkoholu miał kierowca osobowego citroena, który w Gdańsku zderzył się z policyjną skodą. Dwóch funkcjonariuszy zostało rannych. Sprawcy grozi do 12 lat więzienia
Do wypadku doszło w niedzielę o godz. 1 w nocy na ul. Polanki. Jadący citroenem xantia 26-letni Wojciech G. postanowił wyprzedzać jadący przed nim samochód. Najprawdopodobniej nie zauważył, że to policja, a gdy się spostrzegł, zaczął gwałtownie hamować. - Oba samochody zostały mocno zniszczone. Najprawdopodobniej nadają się do kasacji. Świadczy to o bardzo dużej prędkości, z jaką poruszał się citroen - usłyszeliśmy w biurze prasowym pomorskiej policji.
Sprawca wypadku nie doznał żadnych obrażeń. Ranni policjanci trafili do szpitala. Mają m.in. obrażenia głowy i kręgosłupa.
Badanie alkomatem wykazało, że Wojciech G. miał 1,4 promila alkoholu. Za spowodowanie wypadku po pijanemu grozi mu do 12 lat więzienia i wysoka grzywna. Poza tym, jak każdy pijany kierowca, straci prawo jazdy i samochód, który zostanie zatrzymywany na poczet przyszłych kar.
|