Pijany kierowca, który się stoczył, może być ukarany
|
|
|
Prokurator okręgowy chce naprawić błąd prokuratury Prawobrzeże. Wznowi postępowanie w sprawie pijanego kierowcy, który uszkodził trzy auta. Miał jednak uniknąć kary, bo... nie włączył silnika.
W poniedziałek Prokuratura Okręgowa wysłała do prokuratora generalnego wniosek o uchylenie prawomocnego postanowienia o umorzeniu tego postępowania. Prokuratura Szczecin Prawobrzeże pod koniec lipca umorzyła postępowanie przeciw 31-letniemu Maciejowi S. w sprawie prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. W marcu wsiadł on do fiata fiorino, mając we krwi ponad dwa promile alkoholu. Nie był w stanie odpalić silnika, ale prawdopodobnie zwolnił ręczny hamulec i samochód stoczył się do tyłu, uszkadzając trzy zaparkowane na skraju jezdni auta. Policjant, który przejeżdżał tamtędy w chwili zdarzenia, zatrzymał sprawcę. Do prokuratury sprawa trafiła z artykułu dotyczącego prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Prokuratura umorzyła jednak postępowanie, tłumacząc, że samochód bez włączonego silnika nie jest pojazdem mechanicznym.
Po publikacji w "Gazecie" sprawą zainteresował się zastępca prokuratora generalnego Jerzy Engelking. Opinię Ministerstwa Sprawiedliwości w tej sprawie poznamy dziś.
Nie czekał na nią prokurator okręgowy w Szczecinie: - W poniedziałek skierował wniosek do prokuratora generalnego o uchylenie prawomocnego postanowienia prokuratora z Prawobrzeża w sprawie umorzenia postępowania wobec Macieja S., bo uznał je za niezasadne - poinformowała Małgorzata Wojciechowicz, rzecznik prasowy szczecińskiej prokuratury. - Umorzone postępowanie było prowadzone przeciw osobie, więc można było zastosować artykuł 328 §1 kodeksu postępowania karnego.
Wojciechowicz zapewnia, że prokurator okręgowy podjął decyzję o skierowaniu wniosku bez nacisków "z góry". - Myślę, że rozstrzygnięcie tego wniosku odbędzie się szybko i niedługo wznowimy to postępowanie - przewiduje.
Jeżeli prokuratura wznowi postępowanie, za przestępstwo prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu Maciejowi S. grozi: do dwóch lat więzienia, od roku do dziesięciu lat utraty prawa jazdy i grzywna nawet do 720 tys. zł.
Art. 328. § 1 kodeksu postępowania karnego
Prokurator Generalny może uchylić prawomocne postanowienie o umorzeniu postępowania przygotowawczego w stosunku do osoby, która występowała w charakterze podejrzanego, jeżeli stwierdzi, że umorzenie postępowania było niezasadne. Nie dotyczy to wypadku, w którym sąd utrzymał w mocy postanowienie o umorzeniu.
|